 |
www.forum.bokser.org
Forum dla fanów boksu i strony www.bokser.org
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
yale
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
 Wysłany: Nie 14:59, 13 Lis 2005 Temat postu: Diablo - sytuacja w cruiserweight |
|
|
ciekawy jestem jak widzicie/rozumiecie sytuacje w wadze Diablo....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Duncan
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 2588
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Krakowa
|
| Wysłany: Nie 16:03, 13 Lis 2005 Temat postu: Re: Diablo - sytuacja w cruiserweight |
|
|
| yale napisał: | | ciekawy jestem jak widzicie/rozumiecie sytuacje w wadze Diablo.... |
Nie zabardzo rozumiem o co Ci chodzi. Crusier, z całym szacunkiem, jest dosc przecietną wagą z duzymi mozliwosciami, perspektywami dla Rudego. Gdzieś na forum rozpisywałem się na ten temat, nie zjechałeś mnie, wiec albo się ze mną zgodziłeś, albo nie czytałeś... . W kazdym razie w dużym skrócie, przedstawiełem swój pomysł na "Diablo-co dalej?". Mianowcie byłem za tym, aby niczego nie przyspieszać i prowadadzić go do przodu, z coraz lepszymi pieściarzami, ale bez żadnych nerwowych ruchów. Mysle, ze dobrze by było jakby Krzysiek zawalczył z jakimś dobrym, lecz bezrewelacji piesciarzem, np. z takim Melkomianem lub Arslanem-kimś tego pokroju. Dwie walki, z dobrymi, solidnymi piesciarzami. Jeśli Diabełek, dobrze by wypadł (to nie znaczy, ze przez KO), to raz zaprocentowało by doswiadczenie w przyszłych walkach, a dwa nawet jeśli przegrałby jakąś walke z Mistrzostwo, lub, chocby challengera, to az tak by nie poleciał w rankingu, po trzecie byłby to bardzo dobry sprawdzian i przekładnia umijętnsoci Krzyska. Potem juz powazny sprawdzian al'a Cunnigham czy Davies, lub np Bell'a, którego za niedługo brytalnie uswiadomi Mormeck, jesli z zawodnikami (C.D.B) tej klasy by dobrze wypadła droga do panów ponizej jak dla mnie otwarta...póki, nie widze mozliwosci walki z nimi, gdyz to są JEDYNI (w moim odczuciu oczywiscie) piesciarze, obecnie, poza zasiegiem dla Wlodarczyka. Z tym, ze zanim Krzysiek porwałby się na np. takiego Cunnighama, musiałby zmienić coś w swoich przygotowaniach, mam na mysli sparingpartnerów, którzy preferowali by stricte amerykańska (czyli w sumie kubańska) szkołe jazdy. Przygotownaia w Stanach byłyby niezbedne (mam na mysli tu głównie sparingi), bo to co starczy na Melkomiana, raczej nic nie wskura w stosunku do takiego Wayna. Ogólnie BARDZO pozytywnie patrze na przyszłosc Rudego. Aha i jeszcze jedna kwestia, Wlodarczyk musi zmienic coś w sojej taktyce, za długi "jedzie" bez ciosu, za mało bije, za bardzo sie czai to co sie udaje z Avill, nie bedzie wychodziło z lepszymi piesciarzami. A w moim odczuciu coś takiego co zrobił z Argetynczykiem-czejenie sie z podówjna gardą i danie sie objać, to niedoposzczalne, ewidenty blad szkoleniowy. On, nie moze tak robic, bo jak go w takiej pozycji dojedzie bardzo mocno bijacy Braithwait to nie dosć, ze moze mu ta garde rozpierd...ć a potem głowe, to jeszcze sedzia moze przerwac walke, gdyz moze uznać,że Diablo jest zamroczony i nieodpowiada, lub przekrecic na zasadzie Jones-Braithwait...Waynowi tez nic nie było, a sedzia skonczył bez liczenie po przyjał pare mocnych ciosow choc zamroczony nie był. Sedzia moze nie znać planu taktycznego Diablo i taka sytaucje tak a nie inaczej zintepretowac...poza tym to jest niebezpiecznie dla Polaka.
Reasumujac:
Dwie walki z dobrymi, acz niezabrdzo, przeciwnikami potem mocne przygotowania i walka z, którymś z dobrych, uznanych w Stanach zawodnikiem (fajnie jakby tu sie udało zrobić walke o pas np. Cunnigham). Jesli wszystkie trzy walki Diablo by wygrał, to nie widze zadnych przeszkód....Mormeck, Braithwait.
Na nich jest zawczesnie.
P.S
Yale, cholera tyle sie Ciebie nawoływałem, w temacie o C. Davisie...nie widziałeś tego zawodnika?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Yaras72
Dołączył: 28 Paź 2005
Posty: 1491
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
| Wysłany: Nie 16:30, 13 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Jak na dzisiaj rozsądnym wyborem oponenta dla Diablo byłby ktoś z dwójki Haye i Arslan. Ewentualne zwycięstwo i styl w jakim byłoby wywalczone dałby nam odpowiedź w którym miejscu faktycznie znajduje się Krzysiek. Wydaje mi się, że walka z kimś z grupy post-radzieckich bokserów (Tokarev, Drozd, Brudov czy Gurov byłaby zbyt ryzykowna). Ciekawym testem byłby też pojedynek z Cunninghamem (tegorocznym pogromcą Guillermo Jonesa) lub Bellem, ale nie wiem, czy byłaby szansa ich zakontraktowania. Można też starać się zakontraktować kogoś z nazwiskiem (bo takich zbyt wielu na rozkładzie Diablo nie ma) - może Simmsa lub Mayfielda, Hilla (nie wiem czy jeszcze trenują), ale już nie Orlina Norrisa.
Takie to moje gdybanie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
AITOR
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
|
| Wysłany: Nie 16:58, 13 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
| Yaras72 napisał: | Jak na dzisiaj rozsądnym wyborem oponenta dla Diablo byłby ktoś z dwójki Haye i Arslan. Ewentualne zwycięstwo i styl w jakim byłoby wywalczone dałby nam odpowiedź w którym miejscu faktycznie znajduje się Krzysiek. Wydaje mi się, że walka z kimś z grupy post-radzieckich bokserów (Tokarev, Drozd, Brudov czy Gurov byłaby zbyt ryzykowna). Ciekawym testem byłby też pojedynek z Cunninghamem (tegorocznym pogromcą Guillermo Jonesa) lub Bellem, ale nie wiem, czy byłaby szansa ich zakontraktowania. Można też starać się zakontraktować kogoś z nazwiskiem (bo takich zbyt wielu na rozkładzie Diablo nie ma) - może Simmsa lub Mayfielda, Hilla (nie wiem czy jeszcze trenują), ale już nie Orlina Norrisa.
Takie to moje gdybanie... |
Myślę że walki z Haye czy Cunninghamem to kiepski pomysł, Haye w USA nic nie znaczy, jest groźny, a narazie (przed walką z Gurovem) nawet w rankingach nie jest czołową postacią, dlatego Arslan czy Melko to lepszy pomysł. Cunningahm natomiast to już najwyższa pólka i obawiam się że Diablo poległby na punkty. Co do Norrisa to zapowiedział zakończenie kariery. Walki z Brudovem, Gurovem czy Drozdem (teraz gdy jest Kohla) to też większe ryzyko niz ewentualny zysk. Walka z Tokarevem może i miałaby sens ale nie w Rosji bo Simms przekonał sie że to wygrać w Rosji to nie takie proste gdy nawet długość rund nie jest pewna. Hill po walce z Brudovem może się już do niczego nie nadawać (choć może zaskoczy nas w walce z Rosjaninem  ) Moim zdaniem Mayfield czy Arthur Williams jako byli mistrzowie świetnie nadawali by sie na przeciwników Diablo w USA.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Yaras72
Dołączył: 28 Paź 2005
Posty: 1491
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
| Wysłany: Nie 18:21, 13 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
| AITOR napisał: | | Myślę że walki z Haye czy Cunninghamem to kiepski pomysł, Haye w USA nic nie znaczy |
Widzisz, jak zacznie coś znaczyć, to może juz nie mieć ochoty (motywacji) do walki z Włodarczykiem. Myślę, że na ten moment byłoby (jeśli by było) bardzo spektakularne zwycięstwo.
Cieszę się,że zgadzasz się, że Diablo potrzebne jest zwycęstwo z bokserem z nazwiskiem (najlepiej ex-mistrzem świata). Oprócz Mayfielda, Williamsa jest jeszcze aktywny William Guthrie).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
AITOR
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
|
| Wysłany: Nie 18:57, 13 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
| Yaras72 napisał: | | AITOR napisał: | | Myślę że walki z Haye czy Cunninghamem to kiepski pomysł, Haye w USA nic nie znaczy |
Widzisz, jak zacznie coś znaczyć, to może juz nie mieć ochoty (motywacji) do walki z Włodarczykiem. Myślę, że na ten moment byłoby (jeśli by było) bardzo spektakularne zwycięstwo.Cieszę się,że zgadzasz się, że Diablo potrzebne jest zwycęstwo z bokserem z nazwiskiem (najlepiej ex-mistrzem świata). Oprócz Mayfielda, Williamsa jest jeszcze aktywny William Guthrie). |
Na dzień dzisiejszy przeciwnicy pokonani przez Haye nie byli lepsi od przeciwników Diablo, tyle że Haye wygrywał bardziej spektakularnie no i Anglik ma na koncie dopiero 15 walk.
Walka z Haye mogłaby miec miejsce tylko w Anglii, bo w Polsce nie ma kasy a w USA żaden nie jest na tyle znany by ktos wyłożył forsę.
Uważam że Haye jest bardzo groźny i nie jest to dobry przeciwnik dla Włodarczyka w walce o pietruszkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Furmi
Administrator
Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Nie 20:43, 13 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Uważam że walka z Haye jest najgłupszym pomysłem (z wielkim szacunkiem Yaras do Twej wiedzy naturalnie !!!). David nie wiedzieć czemu jest w sumie nisko w rankingach(ok.10 miejsc), ale dla mnie to on niedługo Mormecka może nawet zdetronizować. Zresztą z Twoją wiedzą o boksie amatorskim - widziałeś co on robił na tamtych mistrzostwach świata, a teraz jest o niebo lepszy. Widziałem parę jego walk (Rossito, Kelley, Thompson i jeszcze jakąś) - dla mnie to niedługo może być numer 1 w tej kategorii. Dziwna też sprawa, że Gurov i Haye nie biją się o żadną eleminację, bo Ukrainiec to też przekozak i nie jest zapewne skazany na pożarcie z Anglikiem (o ile wogóle nie jest faworytem - trudno tu faworyta wskazać...). Taki Arslan, Melkomian, Tokarev, to tylko połowa tego co Gurov i Haye, natomiast w rankingach są równie wysoko, o ile nie wyżej. Brudov też jest dla Krzyśka do przejścia, Drozd również.... generalnie bazowałbym na wysoko rankingowanych Europejczykach - no chyba, że takie wyjątki jak właśnie Sims, czy Williams, który wszystkim daje tridne walki (Arthur Williams naturalnie)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
AITOR
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
|
| Wysłany: Nie 21:03, 13 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Myślę że zarówno Haye jak i Gurov pokonaliby Bella w walce o IBF.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Yaras72
Dołączył: 28 Paź 2005
Posty: 1491
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
| Wysłany: Nie 21:48, 13 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
| Furmi napisał: | | Uważam że walka z Haye jest najgłupszym pomysłem (z wielkim szacunkiem Yaras do Twej wiedzy naturalnie !!!). David nie wiedzieć czemu jest w sumie nisko w rankingach(ok.10 miejsc), ale dla mnie to on niedługo Mormecka może nawet zdetronizować. Zresztą z Twoją wiedzą o boksie amatorskim - widziałeś co on robił na tamtych mistrzostwach świata, a teraz jest o niebo lepszy. Widziałem parę jego walk (Rossito, Kelley, Thompson i jeszcze jakąś) - dla mnie to niedługo może być numer 1 w tej kategorii |
Jako amator przegrał m.in. z Michaelem Simmsem, Olandą Andersonem, Odlanielem Solisem i na zakończenie amatorskiej kariery (w 2002 r. w rok po srebrze w Belfaście na MŚ) z marnym Jasonem Douglasem z Kanady. Jako zawodowiec przegrał przez KO (fakt, że po ringowej wojnie) z wiekowym Carlem Thompsonem. Zgadzam się, że to niebezpieczny puncher. Anglicy upierają się, że on jest już gotowy do walki np. z Kelvinem Davisem. Mimo to uważam, że walka z Haye byłaby dla Diablo najlepszym testem przed ewentualnym pojedynkiem z najlepszymi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Yaras72 dnia Pon 12:55, 14 Lis 2005, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
AITOR
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
|
| Wysłany: Pon 12:43, 14 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Wg boxrecu to ma byc najbliższy przeciwnik Diablo
[link widoczny dla zalogowanych]
szczerze mówiąc uważam ze byłby idealny dla Najmana który też wystąpi na tej gali, ale coż Diablo niedawno walczył więc liczę że w grudniu będzie lepiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Yaras72
Dołączył: 28 Paź 2005
Posty: 1491
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
| Wysłany: Pon 13:01, 14 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
| AITOR napisał: | | Wg boxrecu to ma byc najbliższy przeciwnik Diablo |
Jesli to prawda to wielka szkoda. Apetyty mieliśmy chyba większe.
Oto Shawn Robinson w finałowym akcie walki z Mercerem w 2003 r. i przewrócony przez Harrisona w jego zawodowym debiucie
 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
AITOR
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
|
| Wysłany: Pon 13:14, 14 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Szczerze mówiąc to liczyłem na kogoś z lepszym rekordem, kogoś takiego jak Sam Hill, Ali Supreme czy Jeff Yeoman.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
yale
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 13:51, 14 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Robinson nie jest potwierdzony, to ode mnie informacja na boxrec, umieszcona z pewnych przyczyn, nie martwicie się jak gale zniknie z boxrec  .
Oprócz walki wieczoru przeciwnicy nie będą z najwyższej półki ale to chyba tak bardzo nikogo nie powinno dziwić. Będą to po prostu oponenci.
Myślę, że samodzielna organizacja przez polską grupę, oczywiście bez pieniędzy z tv, gali w Chicago to już jest samo w sobie WIELKIE OSIĄGNIECIE !
Większy budżet - lepsi przeciwnicy. Za Wielką Wodą jest pod tym względem tak samo jak w Europie.
Nie jest prawdą że w Copernicus jest zła widoczność, jest bardzo dobra, zresztą było już tam kilka gal. Jeśli z jakiś innych przyczyn Copernicus się nie sprawdzi to następna impreza będzie gdzie indziej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Duncan
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 2588
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Krakowa
|
| Wysłany: Pon 16:41, 14 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
yale, ale tyle mówiłes na temat tego, ze do Polski nie siagnie się, zadnego dobrego boksera itp itd...jesteście w Stanach-tutaj też brak kasy, togdzie bedzie bić np. Wlodarczyk, w Niemczech? I w Jułesej odpada chyba cyrk z biletami, holetami itp.
Zresztą az wydaje mi sie to nieprawdopodobne, ze to HKP wszystkim za wszystko płaci, a HKP nikt za nic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
yale
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 12:35, 15 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Kostecki - lekka kontuzja łuku brwiowego....nie pewny start w USA. 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
yale
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 12:36, 15 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
| Duncan napisał: | yale, ale tyle mówiłes na temat tego, ze do Polski nie siagnie się, zadnego dobrego boksera itp itd...jesteście w Stanach-tutaj też brak kasy, togdzie bedzie bić np. Wlodarczyk, w Niemczech? I w Jułesej odpada chyba cyrk z biletami, holetami itp.
Zresztą az wydaje mi sie to nieprawdopodobne, ze to HKP wszystkim za wszystko płaci, a HKP nikt za nic. |
Wszyscy boksują wtedy kiedy trzeba, teraz kolej dla Bonina na poważniejszą walkę i na nią idzie kasa.
Oczywiście że w USA jest znacznie łatwiej o przeciwnika, zależy to prawie wyłącznie od kasy i strategii.
HKP płaci za wszystko jak każdy promotor, przychody ma z reklam i biletów. Brakuje tylko telewizji. Nie wiem czy zwróciliście uwagę że na ostatniej walce SSS-Maskaev ring był pusty? nie było reklam, nie były oczywiście potrzebne, ARD tyle zapłaciło, że brak reklamy na ringu nie miał większego znaczenia, mimo że było kilka drogich walk. Dla nas bardzo drogich, jestem pewny że tylko kasa dla samego Maskaeva była większa niż budżet całej naszej gali.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Duncan
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 2588
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Krakowa
|
| Wysłany: Wto 14:49, 15 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
A jak jest z płaceniem za sparingi? Np. Gurov Wam płaci czy Wy jemu? A jak było z Włochami?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
yale
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 18:32, 15 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
zależy od sytuacji.
Za Gurova płaciłem tylko hotel i jedzenie przez 2 tygodnie, on i trener.
We Włoszech czy Niemczech najczęściej chłopaki dostają kasę, zwrot kosztów transporty, hotel i jedzenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Duncan
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 2588
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Krakowa
|
| Wysłany: Wto 19:17, 15 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
| yale napisał: |
We Włoszech czy Niemczech najczęściej chłopaki dostają kasę, zwrot kosztów transporty, hotel i jedzenie. |
Ha! Jestem Ci wdzieczny za ten post. W takim razie, skoro też Wam jest płacone przez dobrych zawodników (narazie sie wszystko zgadza, tak?) to dlaczego AIRCAT, usprawiedliwiał niemożnosc sparingów z czołowka crusier własnie ze wzgledu na kase? To samo dotyczyło walk. Dalczego Wy musielibyscie płacić za pojedynek/spsringi innemu czołowemu crusier, a nie np. on Wam? Czy chociaz nikt nikomu nie płaci...przecież to też w interere tego drugiego.
Była o tym mowa przy Davisie... . I ja teraz pytam (bez złosliwosci). Wyjasnij mi to, dlaczego walka z innym czołowym zawodnikiem jest obciazniem dla Was, i taki ciezki kawałkiem do zorganizowania. Przykładowo na takim Kelvinie Davisie. Jest na miejscu w Stanach? Jest. Walka z czołowki przydałby mu sie jak ryba wodzie? Tak. Wiec dlaczego jest taki nieosiagalny? To mu powinno zależeć, to on powinnien chodzić za Tobą i : "Come on Andrew, i can fight with Wlodarczyk, let's on! Pleeeease"  Nie ma menagera, wiec sprawa, chyba jeszcze prostsza.
Być, moze odp. dla Ciebie jest oczywista, ale dla kibiców to nie takie jasne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
yale
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 21:36, 15 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Davis jest zawodnikiem Kinga.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Duncan
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 2588
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Krakowa
|
| Wysłany: Wto 22:08, 15 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
| yale napisał: | | Davis jest zawodnikiem Kinga. |
Oczywiscie wiem o tym, ale to chyba wpływa na Twój/Wasz plus. Mieliscie kontakt z Kingiem, jesteście jego protegowanymi w Europie Wsch. robił z wami interesy-Zegana, Łazebnika, i lubi Polaków...wiec?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
yale
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Śro 9:40, 16 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
....ponieważ jest zawodnikiem Kinga, King dla kilku czy nawet teoretycznie kilkunastu tysięcy dolarów dla siebie nie puści zawodnika który może mu się jeszcze przydać np. do blokowania innych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
pan_majer
Dołączył: 22 Wrz 2005
Posty: 2352
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Śro 11:07, 16 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
| yale napisał: | | ....ponieważ jest zawodnikiem Kinga, King dla kilku czy nawet teoretycznie kilkunastu tysięcy dolarów dla siebie nie puści zawodnika który może mu się jeszcze przydać np. do blokowania innych. |
niezle szachy....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
yale
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Śro 13:16, 16 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
| pan_majer napisał: | | yale napisał: | | ....ponieważ jest zawodnikiem Kinga, King dla kilku czy nawet teoretycznie kilkunastu tysięcy dolarów dla siebie nie puści zawodnika który może mu się jeszcze przydać np. do blokowania innych. |
niezle szachy.... |
oczywiście że to są "szachy" Sauerland np. po to głównie wziął Tsybko żeby ew. ochraniać Bayera.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
AITOR
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
|
| Wysłany: Śro 13:39, 16 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Arslan awansował w boxrecu o 2 pozycje i obecnie jest 7 (Diablo 11). Oglądając wczorajszą walkę Arslana z Cruzat upewniłem się że walki z Arslanem i Melkomianem to najprostsza droga by Diablo mógł walczyć o mistrzostwo świata.
Yale zbieraj kasę i organizuj Arslana lub Melko
Powiedz jakiego rzędu sa to kwoty by Arslan czy Melko zdecydowali sie na przyjazd do Polski.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
