Autor |
Wiadomość |
Kuba |
Wysłany: Śro 23:41, 09 Lis 2005 Temat postu: |
|
gosc moze i ma mocny cios ale z tego co widze to raczej na sparingach tylko wymiata, jego szczeka tez jest bardzo podejzana bo jedna walke przegral przed czasem z słabym zawodnikiem. sa poprostu ludzie ktorzy sa zajebisci na sparingach, pokonuja mistrzow ale na ringu sie kompletnie nie czuja i sraja w pory przed spora publicznoscia, to siedzi w ich glowach. |
|
 |
Yaras72 |
Wysłany: Śro 22:52, 09 Lis 2005 Temat postu: |
|
Duncan napisał: | Zauważ, jak późno zaczął. Miał 28 lat, jak pierwszy raz wyszedł na zawodowy ring. W moim odczuciu to kwestia jednej wygranej walki, jednej duzej szansy, i bedzie glosno o nim. Musi nastapić jakiś "bum" w jego karierze! I to nie ze strony przeciwnika
| Na razie jego najwiekszy sukces to dwukrotne pokonanie znanego z boksowania w Polsce Białorusina Sergieja Dyczkowa. Co do jego kariery amatorskiej to nie jestem przekonany, że była zbyt bogata. On sam w wywiadzie przyznał sie do 11 walk (zdobył regionalne Golden Gloves w Chicago w 2000 r.)... Na pewno był znanym w Stanach futbolistą (oczywiście nie chodzi o soccer). |
|
 |
Duncan |
Wysłany: Śro 22:16, 09 Lis 2005 Temat postu: |
|
Kuba napisał: | dla mnie ten Carl Davis jest juz za stary, moze jedynie zostac bradzo dobrym sparing partnerem i meta. |
Bez takich tutaj! To mój człowiek!
Zauważ, jak późno zaczął. Miał 28 lat, jak pierwszy raz wyszedł na zawodowy ring. W moim odczuciu to kwestia jednej wygranej walki, jednej duzej szansy, i bedzie glosno o nim. Musi nastapić jakiś "bum" w jego karierze! I to nie ze strony przeciwnika
yale, czy mógłbyś zabrac głos w temacie? |
|
 |
Kuba |
Wysłany: Śro 21:49, 09 Lis 2005 Temat postu: |
|
dla mnie ten Carl Davis jest juz za stary, moze jedynie zostac bradzo dobrym sparing partnerem i meta. |
|
 |
Unkas |
|
 |
soql |
Wysłany: Wto 3:08, 08 Lis 2005 Temat postu: |
|
Unkas napisał: | Jedną ze swych walk, Carl Davis /31 lat; 8-2-0/ stoczył i przegrał /6 PTS/ z niejakim Travis'em Walker'em /26 lat. 13-0-1/ - który był niedawno sparring-partnerem Wita Kliczki i podobno to właśnie ten Walker położył Kliczkę na dechy. Ponownie zrobił to w czwartek inny sparujący z Witalijem zawodnik Raf Butler;
no i dopiero po tym wszystkim w piątek 4.11.br. Kliczko zgłosił kontuzję prawego kolana /podobno padając tak sobie wykręcił tę nogę/. |
Gdzie wyczytałeś, że chłopaki tak zamiatali Vitalim ?? |
|
 |
Unkas |
Wysłany: Pon 23:16, 07 Lis 2005 Temat postu: |
|
Jedną ze swych walk, Carl Davis /31 lat; 8-2-0/ stoczył i przegrał /6 PTS/ z niejakim Travis'em Walker'em /26 lat. 13-0-1/ - który był niedawno sparring-partnerem Wita Kliczki i podobno to właśnie ten Walker położył Kliczkę na dechy. Ponownie zrobił to w czwartek inny sparujący z Witalijem zawodnik Raf Butler;
no i dopiero po tym wszystkim w piątek 4.11.br. Kliczko zgłosił kontuzję prawego kolana /podobno padając tak sobie wykręcił tę nogę/. |
|
 |
Duncan |
Wysłany: Pon 21:48, 07 Lis 2005 Temat postu: |
|
termit66 napisał: | przeciez on jest na boxrecu.ma przynajmniej jedna porazke.wiec chyba sie pomyliles z tym rekordem.no ale jego osiagniecia na sparingach sa imponujace  |
http://hitzboxing.com/fighters/carldavis.html Wiesz, na boxrec'u znaleźc nie mogę (tak czasem jest, jak zawodnicy maja mało walk), ta strona jest bardzo aktualna, jednak byłoby mi bardzo milo, gybyśmy sie skupilii na zawodniku jako taki, a nie na tym, czy ma porazke jedna czy też ma dwie, a może w ogóle.
O! juz znalazłem! Ma dwie porażki: http://www.boxrec.com/boxer_display.php?boxer_id=187262
Ale, słyszałem/czytałem opinie o tym iż jest bardzo obiecujacym zawodnikiem, swietnie sobie radzi na sparingach i to z BARDZO doświadczonymi zawodnikami. Na ringach nieźle, jakieś dziwne porażki... . Ja nie mówię, ze to przyszly champion, ale na pewno dobry materiał na ciekawego zawodnika. |
|
 |
termit66 |
Wysłany: Pon 21:03, 07 Lis 2005 Temat postu: |
|
przeciez on jest na boxrecu.ma przynajmniej jedna porazke.wiec chyba sie pomyliles z tym rekordem.no ale jego osiagniecia na sparingach sa imponujace  |
|
 |
Duncan |
Wysłany: Pon 20:46, 07 Lis 2005 Temat postu: Carl "Iron Fist" Davis |
|
Utalentowany amator, wygrał Golden Gloves...wszystkie przez nokaut.
To on pozbawaił Andrew szans na walke z Saleta, inny bokser po jego uderzeniu zapad w spiaczke. Na codzień trenuje w Windy City Gym.
Wygrał swoje wszystkie trzy dotychczasowe walki, w tym dwie przez KO's.
Wg. mnie bardzo dobry prospekt, i to PROSPEKT w 100% procentach (biorą pod uwage ilosc walk na zawodostwie i osiagniecia amatorskie).
Yale, pewnie go widziałeś co sadzisz? ktoś inny miał okazje ogladac? |
|
 |